Dziś zajmiemy się sprzętem, który na pierwszy rzut oka nie wygląda jak typowy sprzęt strażacki. Kojarzyć nam się on raczej może jako sprzęt wykorzystywany w gospodarstwie domowym. Jest to jak najbardziej normalne odczucie. Pompę zatapialną Yato YT-85343 możemy wykorzystać jako dodatkowy sprzęt znajdujący się na wyposażeniu naszego samochodu ratowniczo - gaśniczego. Wszystko za sprawą tego, że powyższy produkt zajmuje mało miejsca i kosztuje niewiele, a sprawdza się całkiem dobrze. Zabieramy się za recenzję! Jak sobie radzi Pompa Yato YT-85343? Pierwszym co rzuca się w oczy to całkiem ładny wygląd zewnętrzny. Pompa wyróżnia się wyraźnym zarysem i oddzieleniem elementów z plastiku i stali, w tym wypadku nierdzewnej. Akcesoria pompy strażackiej Pompę Yato YT - 85343 kupujemy z zamontowanym już gumowym przewodem zasilającym o długości 10 metrów, włącznikiem zatapialnym tzw. pływakiem oraz z przyłączem 1,5” (38mm). Dzięki temu zamiast węża ogrodowego śmiało możemy przyłącze odkręcić i wkręcić nasadę STORZ 52. Ten zabieg sprawia, że pompa jest kompatybilna z używanymi w straży pożarnej wężami. Przewód zasilający wygląda na solidny i w miarę dobrej jakości. Pływak wykonano w całości z plastiku. Ma to korzystny wpływ na wagę, natomiast negatywny na wytrzymałość z powodu wykorzystanego materiału podatnego na pęknięcia. Jednym z pierwszych minusów pompy jest brak fabrycznie montowanego zaczepu do pływaka. Taki zaczep pozwala utrzymanie pływaka w pozycji pozwalającej na ciągłą pracę pompy. W przypadku użycia w działaniach podczas zalań garaży czy piwnic ma to wielkie znaczenie. Szczególnie gdy poziom wody może być niewystarczający aby pływak załączył pompę automatycznie i samowolnie. Aby jakoś temu zaradzić, do akcji wkraczają niezawodne trytytki, którymi w szybki sposób uporamy się z problemem pływaka. Warto nadmienić, że producent przewidział zatrzask do skrócenia początku działania pływaka. Jednak jest on źle spasowany i wpięcie w niego przewodu graniczy z cudem. Jeśli chodzi o korpus pompy wraz z sitem, to jest on wykonany z tworzywa sztucznego. Czyni ono go bardzo podatnym na uszkodzenia mechaniczne. Króciec z gwintem 2'' został również wykonany z tworzywa sztucznego, co może nam utrudnić dobre dokręcenie nasady STORZ 52. Przez słabą odporność materiału możemy przypadkowo przekręcić gwint podczas dokręcania nasady. Słabo dokręcona nasada natomiast może skutkować wyciekiem wody lub też odkręcaniem się w/w nasady podczas odpinania węża tłocznego. Dodatkowym plusem jest bardzo wygodna rączka do przenoszenia pompy. Została ona dobrze wyprofilowana oraz jest na tyle duża, że dłoń z założoną rękawicą idealnie ją obejmuje. Wydajność i specyfika pracy pompy Yato YT-85343. Zajmijmy się teraz kwestiami technicznymi pompy Yato. Najpierw weźmy pod lupę jej maksymalną głębokość zanurzenia oraz wysokość podnoszenia słupa wody. Co do maksymalnej głębokości to producent gwarantuje nam pracę pompy do 7 metrów głębokości zanurzenia. Warto również opisać jej maksymalną wysokość podnoszenia. Tutaj sprawy mają się dość słabo. W deklaracji wytwórcy mamy, że zdolna jest osiągnąć 10 metrów podnoszenia słupa wody. Pomimo tego przy około 2-3 metrach pompa ma już małe problemy, nawet z dopiętym odcinkiem węża tłocznego. Dodatkowo pompa ma bardzo słabe ciśnienie. Z jego powodu musimy uważać cały czas na zagięcia węża, które mogą spowodować problem z pompowaniem. Dokładając drugi odcinek węża tłocznego pompa teoretycznie tłoczy, ale jej praca jest bardzo mocno ograniczona. Na duży plus zasługuje natomiast jej wydajność, która dochodzi do 233 l/min. Pod tym względem pompa jest w miarę wydajna, ale jest to też związane z niskim wzrostem poziomu wody. Wpływ na to mają także usunięte zagięcia węży tłocznych. Co do samej wydajności to jest ona wystarczająca podczas wypompowywania wody z zalanych piwnic czy garaży. Poziom wody, od którego pompa zaczyna zbierać, daje jej znaczącą przewagę nad pompami szlamowymi ze standardowym smokiem ssawnym. Jeśli chodzi o zanieczyszczenia, to maksymalna ich wielkość nie może przekroczyć 30mm. Moc jaką dysponuje silnik to 1100 W, a więc stosunkowo niewiele. Dzięki temu praktycznie każdy agregat prądotwórczy powinien dać radę zasilić tę pompę. Stopień ochrony jaki zapewnia obudowa plasuje się na poziomie IPX8. Jest to ochrona przed skutkami ciągłego zanurzenia pompy w wodzie na głębokości większej niż 1 metr. Zalety i wady pomp elektrycznych. Na chwilę oderwiemy się od pompy Yato aby w skrócie omówić zalety oraz wady stosowania pomp elektrycznych. Pierwszą i znaczącą zaletą jest ich wielkość i waga. Pompy elektryczne zazwyczaj są poręczniejsze i o wiele lżejsze od pomp szlamowych z silnikiem spalinowym. Pompa elektryczna to również mniej dodatkowego osprzętu. Ten musimy wyciągnąć wraz ze zwykłą pompą, aby umożliwić jej prawidłowe działanie. W zakres tego osprzętu wchodzą: wąż ssawny, smok oraz wiadro do zalania pompy. Pompa elektryczna wymaga tylko węża tłocznego, aby odprowadzić wodę, oraz przedłużacza, aby ją zasilić. Kolejnym plusem tych pomp jest ich wszechstronność, dzięki której mamy możliwość sprawnego osuszania piwnic. W przypadku bardziej wydajnych pomp elektrycznych możemy np. zasilić zbiorniki brezentowe czy nawet pojazdy gaśnicze. Do wad jakie możemy przedstawić zalicza się ich często słaba wydajność. Ta co prawda może wzrosnąć, ale wiąże się to z jej znacznym wzrostem ceny. Kolejnym minusem są częste ograniczenia co do możliwości jej zastosowania. Do takich należą np. średnica zanieczyszczeń, maksymalna głębokość czy przerost ilości wody do pozbycia się względem osiągów i wydajności pompy. Do zdecydowanych wad należy również zasilanie elektryczne. To w połączeniu z np. przebitym przewodem i wodą może stanowić śmiertelne zagrożenie dla ratowników. Dodatkowo same przedłużacze i przewody mogą przysporzyć nam wiele problemów. Czy warto kupić pompę Yato YT-85343 ? Jeśli chodzi o kwestie związane z działaniami z wykorzystaniem pompy, którą omawiam w recenzji, to sprawa na pierwszy rzut oka jest bardzo przyjemna. Pompa jest lekka przez co jej przenoszenie to sama przyjemność. Jej rozstawienie i podłączenie nie powinno stanowić dla nas większego problemu. Gdy już pompa będzie gotowa, praktycznie od zaraz zaczyna pobierać wodę, wypełniając przy tym odcinki węża tłocznego. Tak jak wspominałem wyżej, jej wydajność nie jest oszałamiająca. Wadą są również jej spore ograniczenia i limity takie jak zagięcia na wężu i faktyczna wysokość podnoszenia. Jednak małe zalania garażu, piwnicy czy skrawka podwórka, nie powinny stanowić dla niej większego problemu. Bardzo chętnie po nią sięgamy, gdyż jest wygodniejsza niż spalinowa, a do drobnych pompowań sprawuje się naprawdę dobrze. Szczerze mogę ją polecić jednostkom, które szukają alternatywy i na swoich samochodach mają miejsce na dwa rodzaje pomp. Polecam ją również mniejszym jednostkom. Dla niektórych z nich będzie to jedyna możliwość posiadania tego typu sprzętu. Ten jest w miarę łatwy w użytkowaniu, a zarazem praktyczny i spełniający swoje zadanie. Ciężko znaleźć coś lepszego za tak niską cenę.
